Nie mogliśmy doczekać się tej sesji… To miejsce wymarzyliśmy sobie już jakiś czas temu! Jaka była nasza radość, gdy już tam dotarliśmy. Deszcz sprawił, że w środku pięknie się zazieleniło, dlatego musieliśmy przebijać się przez liczne zarośla i pnącza. Ostatecznie byliśmy podrapani, pogryzieni i poparzeni, ale dla efektów było warto… Magia! Słońce zagrało pięknie, a Państwo Młodzi wytrwale spełniali nasze zachcianki mimo wielkiego skwaru, który nam towarzyszył. Wiola zachwyciła nas swoim nieco mocniejszym, podkreślającym makijażu, a lekko falowane włosy nadały lekkości i naturalności.
Obecność w zjawiskowych miejscach, które ubogaca natura oraz tworzenie czegoś co nas uszczęśliwia sprawia, że głowa jest ciągle pełna nowych pomysłów i podpowiada – chcę więcej! Z wielką fascynacją zapraszamy do obejrzenia efektów.