Opisując ten plener ślubny w Krakowie, który odbył się w okolicach Rynku, nie sposób nie zanurzyć się w atmosferze pełnej radości, wspólnych chwil i przyjemności. Choć temperatura była wysoka, to nie przeszkadzała nam w cieszeniu się każdą chwilą tego wyjątkowego dnia.

Spacerując po malowniczych zakątkach Krakowa, odkrywaliśmy jego uroki. Podczas intensywnego pleneru mieliśmy okazję lepiej się poznać, a śmiech towarzyszący nam podczas tej wędrówki sprawiał, że czuliśmy się przy sobie bardzo swobodnie.

Postanowiliśmy zatrzymać się w urokliwej knajpie, aby napić się czegoś orzeźwiającego. To był moment, kiedy mogliśmy trochę odpocząć, ale również powspominać wesele i się pośmiać.

Na koniec tego intesywnego dnia delektowaliśmy się pyszną pizzą.